Nie da się ukryć, że przeprowadzka to spore przedsięwzięcie – zarówno dla dorosłego jak i dziecka. Niestety, pełen energii maluch potrafi nieźle namieszać, zwłaszcza podczas pakowania kartonów. Mimo że ma niewiele lat, przeżywa wszystko równie mocno jak Ty. To właśnie Twoim zadaniem jest tak zorganizować mu czas, aby przez te kilka dni nie tylko się nie stresował, ale również miał zajęcie – tak, by nie tylko nie przeszkadzał, ale również nie zrobił sobie krzywdy. Co zrobić, aby przeprowadzka z dzieckiem minęła bez większych niespodzianek.
Po pierwsze: daj mu się oswoić. Nie musisz ukrywać przed nim faktu, że się przeprowadzacie. Prawdę mówiąc, warto go w tym aspekcie traktować jak dorosłego. Aby zniwelować ryzyko napadu histerii, warto należycie przygotować się na chwilę, w której powiesz mu o swojej (bądź Waszej) decyzji. Może pizza bądź ulubione jedzenie umilą Wam rozmowę? Wyjaśnij swojemu dziecku co będzie się działo przez kolejne dni. Nie szczędź szczegółów (nowy pokój, nowoczesny plac zabaw przed domem, jezioro w okolicy etc.) tak, by maluch mógł oswoić się z sytuacją.
Po drugie: daj mu zajęcie. Ciężko znaleźć zajęcie dla dziecka podczas pakowania. Oczywiście, możesz wynająć na ten czas opiekunkę albo podrzucić malucha swoim rodzicom. Najmłodsze pociechy mogą nieco utrudnić nam segregacje rzeczy np. wyjmując je z pudeł. Aby uniknąć „niespodzianek” pozwól dziecku udekorować kartony. Poproś go, aby opisał, a następnie namalował na nich coś, co kojarzy mu się z zawartością. Dzięki temu uwolnisz w nich kreatywność, a także sprawisz, że zaangażuje się w całe przedsięwzięcie.
Po trzecie: miej pod ręką najważniejsze akcesoria. Przy podróżach z dziećmi warto mieć przy sobie najpotrzebniejsze dlań rzeczy. Jeden karton przeznacz na „akcesoria pierwszej potrzeby”. Ulubiona zabawka, najbardziej „wciągająca” książeczka, miś, bez którego nie może zasnąć, a także wszystko to, co potrzebne jest do karmienia, mycia czy przewijania – to wszystko powinno znaleźć się w jednym, najlepiej łatwo dostępnym i dobrze widocznym miejscu.